Roman Modzelewski i jego fotele – dlaczego są takie wyjątkowe?

Modzelewski — to nazwisko jest znane prawie każdemu fanowi designerskich rozwiązań w domu. Z powodzeniem można powiedzieć, że artysta był twórcą najsłynniejszego wyrobu polskiego przemysłu meblarskiego. Aby w pełni zrozumieć jego unikalność, należy zaznajomić się z postacią samego projektanta oraz prześledzić historię fotela, który wyszedł spod jego ręki.

Propagator awangardy

Roman Modzelewski znał się na sztuce. Był malarzem, wizjonerem oraz pasjonatem rozwijającej się w latach 50. technologii. To był dobry czas. Artyści zaczęli inspirować się sztuką abstrakcyjną, która znajdowała ujście w wytworach ceramicznych oraz wzorach tkanin. Pojawiające się nowe materiały stworzyły szereg możliwości — zaczęto bawić się formą. Zmieniło się podejście do konstrukcji mebli, nadawano im nowy, oryginalny kształt. Chcąc wyjść poza panujące w czasach PRL-u schematy, także Modzelewski zaczął eksperymentować z formą i fakturą. Jako pierwszy w Polsce wykorzystał w swojej pracy laminat poliestrowo-szklany. W 1957 roku jego meble wykonane ze sklejki zdobyły nagrodę na II Ogólnopolskiej Wystawie Architektury Wnętrz.

Stworzony przez Romana Modzelewskiego fotel wzbudził zainteresowanie Le Corbusiera — paryskiego przedstawiciela designu. Trudny okres, jaki panował wtedy w Polsce, uniemożliwił podjęcie współpracy z Paryżem. Modzelewski, wypowiadając się na temat własnego projektu, przyznawał, że jego praca idzie na marne. Nie zmienił jednak obranego przez siebie kierunku, pozostając wiernym awangardowemu stylowi. Pewnie nie przypuszczał, że kilkadziesiąt lat później jego fotel stanie się ikoną polskiej branży dekoratorskiej.

Fenomen modelu RM58

To właśnie egzemplarz stworzony w 1958 roku, którym zainteresował się francuski architekt, rozsławił Romana Modzelewskiego. Fotel RM58 wykonany ze wspomnianego wcześniej laminatu to jedno z pierwszych siedzisk zarówno w Polsce, jak i na świecie wytworzone z tego materiału. Co je charakteryzuje? W oczy rzuca się domknięta forma, jego zgrabność i nowatorski, opływowy kształt. Fotel kojarzony do tej pory z dużym gabarytem i masywnością miał być zastąpiony zgrabniejszym modelem osadzonym na metalowych nogach. Jednak dopiero 50 lat później rozpoczęła się seryjna produkcja tego unikatu.

Fotel Modzelewskiego odkryty na nowo

Ponadczasowość fotela przyczyniła się do jego wielkiego powrotu. Drugie życie nadali mu wdowa po Modzelewskim oraz Jakub Sobiepanek, student Wydziału Wzornictwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2012 roku produkcji RM58 podjęła się firma Vzór, co ciekawe był to jej debiut na rynku. Zamiast tworzywa użytego przez Modzelewskiego zastosowano technologię rotoformowania z polietylenu. Prototyp odświeżono przez dodanie okrągłej, obrotowej podstawy. Dostępne są klasyczne, połyskujące wersje oryginału, jak i tapicerowane odsłony typu soft. Dzięki temu fotele nabrały nowej jakości estetycznej, są bardziej funkcjonalne, mogą wzbogacić nie tylko aranżację mieszkania, ale także przestrzeni na zewnątrz np. tarasu.

Wszyscy wiemy, że obecnie dbanie o środowisko jest kwestią kluczową. Posługując się surowcem wtórnym, Modzelewski wyprzedził swoje czasy. Stworzył fotel, jak sam to nazwał “z odpadków, za grosze”. Choć za jego życia siedzisko nie zostało docenione i wyprodukowano zaledwie 100 sztuk, dziś jest wizytówką eko-designu i meblem z wyższej półki. Jeśli dodać do tego szeroką gamę kolorystyczną: czerwień, czerń, zieleń, żółć i biel, nie można się dziwić, że przeżywa swój renesans. Warto dodać, że wzbogacił zbiory prestiżowej placówki kulturalnej w Londynie — Victoria & Albert Museum.

Fotele Modzelewskiego cieszą się dużą popularnością. Wspaniale komponują się z nowoczesnym, minimalistycznym wnętrzem, jak i przestrzenią administracyjną. Eko materiał stanowi ich dodatkowy atut, a zmiana kilku szczegółów dostosowała je do aktualnych potrzeb nabywców. To, co czyni je naprawdę wyjątkowymi, to przede wszystkim geneza ich powstania i dalsze, choć niełatwe losy. To meble z duszą, których przeznaczeniem było zaistnienie w latach współczesnych i co za tym idzie wysoka renoma.